Dziś mamy 21 marca 2025, piątek, imieniny obchodzą:

30 stycznia 2025

19% pracowników bierze lewe L4. Podczas gdy, aż 62 proc. choruje i pracuje

fot. freepik

fot. freepik

Na „chorobowym” zdrowi załatwiamy prywatne sprawy,# a do pracy przychodzimy chorzy – taki paradoks przynoszą wyniki badania enel-med. Złe samopoczucie, ważne sprawy rodzinne czy problemy w pracy skłaniają Polaków do korzystania z tzw. lewych zwolnień lekarskich. Do takiej sytuacji przyznaje się 19 proc. osób, niemal dwa razy więcej najmłodszych pracowników (27 proc. zetek) niż najbardziej doświadczonych (15 proc. silversów). Częściej jednak to obowiązki zawodowe górują nad zdrowiem. Z raportu enel-med „Łączy nas zdrowie” wynika, że aż 62 proc. Polaków pomimo choroby nie bierze L4 i decyduje się stawić w pracy. Głównie przez nadmiar obowiązków, brak zastępstwa czy obawę utraty pracy. Problem absencji chorobowej mogłyby rozwiązać dodatkowe dni wolne od pracy (39 proc.) oraz bardziej rozbudowane pakiety medyczne (38 proc.).

– W kwestii zwolnień lekarskich widzimy pewien paradoks, który potwierdzają wyniki naszego raportu. Z jednej strony, co piąty Polak przyznaje się do brania L4, mimo że czuł się zdrowy, czyli wtedy, kiedy go nie potrzebował. Ale bardziej alarmująca jest w mojej opinii druga statystyka, która mówi, że większości pracownikom zdarzają się sytuacje, kiedy wykonują swoje obowiązki, będąc chorym. Taka sytuacja nie sprzyja ani pracownikowi, ani pracodawcy. Wiele osób, pod wpływem presji ze strony otoczenia, decyduje się kontynuować pracę mimo infekcji, co nie tylko opóźnia ich powrót do zdrowia, ale także może prowadzić do wypalenia zawodowego. Zrozumienie indywidualnych potrzeb pracowników i elastyczność w podejściu do ich obowiązków, w tym uwzględnianie sytuacji życiowych, są kluczowe w budowaniu zdrowej organizacji. Pracownicy, którzy nie pozwalają sobie na odpoczynek podczas choroby, narażają nie tylko swoje zdrowie, ale również obniżają swoją efektywność i mogą zarażać innych. Dlatego fundamentem każdej dobrze funkcjonującej organizacji powinna być polityka, która wspiera pracowników w dbaniu o zdrowie i regenerację. Istotne staje się modelowanie zachowań sprzyjających zdrowiu przez menedżerów. Takie podejście buduje kulturę organizacyjną opartą na trosce o ludzi, co w dłuższej perspektywie przekłada się na większe zaangażowanie i lepsze wyniki – podkreśla Alina Smolarek, dyrektorka HR Centrum Medycznego ENEL-MED.

Na lewych L4 załatwiamy swoje sprawy
Według raportu enel-med „Łączy nas zdrowie” 19 proc. Polaków przyznaje się, że zdarzyło im się wziąć zwolnienie lekarskie, choć byli zdrowi. Najczęstsze powody to złe samopoczucie (6 proc. wskazań), załatwianie pilnych spraw (4 proc.) i problemy w pracy (3 proc.). Takie praktyki są bardziej powszechne wśród młodszych pracowników – 27 proc. przedstawicieli pokolenia Z korzystało z „lewego” L4, podczas gdy wśród silversów ten odsetek wynosi 15 proc. Dla zetek argumentem jest między innymi przekonanie, że i tak rzadko biorą zwolnienia (8 proc.), natomiast starsi najczęściej wskazują na złe samopoczucie (6 proc.).

W ostatnich latach ZUS coraz dokładniej przygląda się zwolnieniom lekarskim – statystyki nie pozostawiają złudzeń. W 2023 roku przeprowadzono niemal 430 tys. kontroli, co stanowi zaledwie 1,5 proc. wszystkich wydanych zwolnień. Liczba przeprowadzanych kontroli stale rośnie i nic nie wskazuje na to, aby ten trend miał się odwrócić – w pierwszej połowie ubiegłego roku skontrolowano ponad 260 tysięcy przypadków, wstrzymując wypłaty zasiłków na łączną kwotę około 24 mln zł.

– Zauważalne różnice w korzystaniu ze zwolnień lekarskich zetek i silversów muszą być odniesione do generalnie odmiennego podejścia obu pokoleń do pracy zawodowej i zasad work-life balance. Dla najmłodszych praca jest tylko jedną ze składowych udanego życia, a dbałość o własne zdrowie, zarówno fizyczne jak i psychiczne, znajduje się na szczycie wyznawanych wartości. Stąd częstsze korzystanie ze zwolnień lekarskich w sytuacjach, w których pokolenie silversów stawia się na stanowisku pracy. Przedstawiciele starszego pokolenia nauczyli się samemu radzić z drobnymi problemami zdrowotnymi i nawet nie kontaktują się w przypadku ich wystąpienia z lekarzem, podejmując się samoleczenia. Zetki potrzebują w tym zakresie częstszego wsparcia fachowych pracowników medycznych. To też może tłumaczyć większą w tej grupie wiekowej liczbę zwolnień o dyskusyjnych podstawach medycznych traktowanych jako forma wydłużenia weekendu czy sposób na regenerację sił – wyjaśnia lek. Krzysztof Urban, internista enel-med.

Pracujemy chorzy ze strachu przed utratą posady
Z drugiej strony medalu są sytuacje, w których Polacy nie decydują się na zwolnienie lekarskie, nawet kiedy naprawdę go potrzebują. Aż 62 proc. Polaków przyznaje, że mimo choroby zdarzyło im się wybrać pracę. Częściej dotyczy to generacji Z (64 proc.) niż silversów (55 proc.). Powodów jest wiele, a na największy wyrasta nadmiar obowiązków – wskazuje na to 31 proc. pracowników (32 proc. zetek i 28 proc. silversów). 15 proc. pracowników nie decyduje się pójść na L4, bo nie jest to mile widziane przez ich pracodawcę. Kolejnym powodem pracy w niepełnym zdrowiu jest brak zastępstwa w pracy (14 proc.), a co dziesiąty Polak boi się utraty pracy.

Profilaktyka kluczem do mniejszej absencji
W interesie pracodawcy leży wdrażanie projektów i inicjatyw prozdrowotnych, które przyczyniają się do zmniejszenia absencji pracowników. W raporcie enel-med "Łączy nas zdrowie" Polacy jasno wskazali działania, które mogłyby ograniczyć ich problemy zdrowotne. 39 proc. osób twierdzi, że problem zmniejszyłyby dodatkowe dni wolne od pracy, a 38 proc. widzi rozwiązanie w bardziej rozbudowanych pakietach medycznych. Wyraźne różnice w oczekiwaniach widać między pokoleniami, a ich zrozumienie może pomóc stworzyć środowisko pracy, które wspiera zdrowie i motywację pracowników. Zetki kładą największy nacisk na dodatkowe dni wolne – aż 41 proc. z nich uważa, że taki przywilej pomógłby im lepiej zarządzać swoim zdrowiem i obowiązkami zawodowymi. Z kolei silversi najbardziej doceniają rozbudowane pakiety medyczne (43 proc.), które dają im poczucie kompleksowej opieki zdrowotnej.

- Inwestowanie w profilaktykę zdrowotną to korzyść zarówno dla firm jak i dla pracowników. Dla pracodawców oznacza to nie tylko wyższą efektywność pracy, ale także redukcję kosztów związanych z absencjami oraz poprawę wydajności zespołów. Z kolei pracownicy, którzy czują się docenieni i bezpieczni dzięki odpowiedniej opiece zdrowotnej, stają się bardziej lojalni wobec firmy. Regularne programy profilaktyczne pozwalają na wczesne wykrywanie problemów zdrowotnych i szybką reakcję. W efekcie w załodze mamy więcej pracowników, którzy dbają o swoje zdrowie i rzadziej korzystają ze zwolnień lekarskich – dodaje Alina Smolarek, dyrektorka HR Centrum Medycznego ENEL-MED.

Materiał: Marta Pietras / Biuro prasowe Grupy ENEL-MED

 

Oceń artykuł: 8 53

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (15) Zgłoś naruszenie zasad

    • 16 (16)

    Zdzich, w dniu 30-01-2025 12:37:45 napisał:

    W Polsce zazwyczaj nie ma kultury pracy, jest za to kult zapier...lania. pozdrawiam

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 13 (65)

    Doktór Nawrocki, w dniu 30-01-2025 12:49:17 napisał:

    Czy to prawda że większość zwolnień biorą pisi członkowie ? Nie ma to jak się opier****ć za darmoche

    odpowiedz

    • -5 (15)

    Janusz, w dniu 30-01-2025 13:43:58 napisał:

    Ja moim pracownikom płacę najniższą krajową, a resztę w premii za niechorowanie i o dziwo zawsze pracownicy zdrowi.

    odpowiedz

    • 6 (6)

    Zołza, w dniu 30-01-2025 14:29:33 napisał:

    Są zakłady w gminie gdzie najniższą krajową zero premi i biada chorować. A komu wolno to wolno .można? Można.

    odpowiedz

    • -1 (73)

    Donek, w dniu 30-01-2025 14:38:27 napisał:

    99% z tych co biorą lewe zwolnienia to popaprańcy oni złodziejstwo mają wyssane z mlekiem matki Budka dał im przykład jak orżnął ZUS na 13 000.

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 5 (57)

    Donek, w dniu 30-01-2025 15:31:45 napisał:

    Budka w sumie to pikuś pisie członki to dopiero wajchy robili, kasa szła głównie na lewo

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • -13 (21)

    CNA, w dniu 30-01-2025 15:56:49 napisał:

    Pandemia Covd to wylęgarnia laboratorium szeroko rozumiana iteligentna patalogia zwolnień takie wały były kręcone aż przykro to były dodatkowe urlopy co drugi tydzień L4. ZUS powinien się za to zabrać .Bez testów beż badań całe rodziny zamykali

    odpowiedz

    • 0 (0)

    Kk, w dniu 30-01-2025 19:49:16 napisał:

    Nic dziwnego ze biorą chorobowe bo jak mają pracować za najniszą krajową tak jak jest w ZPD Paterek zamiast opodwyszka to jest obniska wypłaty no i ściganie przez majstrów mało mało to lepiej iść na chorobowe tak robić majster D.P i P Piotr

    odpowiedz

    • 1 (1)

    .., w dniu 30-01-2025 20:04:36 napisał:

    A kto nie każe tym 62% ludzi chorych brać l4 jak lubią chodzić chorzy do pracy to ich sprawa jak lubią być wykorzystywani przez pracodawców. Ja pierwszybraz od 8 lat wziąłem l4 to oczywiście już był problem ze strony pracodawcy że wziąłem l4 masakra

    odpowiedz

    • 0 (4)

    Szubinianin, w dniu 30-01-2025 21:10:46 napisał:

    Kładzie wypowiedzenie z pracy i na drugi dzień L4 od specjalisty psychiatry. L4 do ostatniego dnia wypowiedzenia i nagle staję się zdrowy na umyśle i w kolejny dzień pracuje już u innego pracodawcy. Z takim osobnikiem jest problem taki, że chory na łeb to był zawsze i do końca swego żywota będzie na ten łeb chorował.

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 0 (0)

    On, w dniu 02-02-2025 09:25:49 napisał:

    Do Janusz najniższa krajowa ? i od tej najniższej będzie emeryturka i wtedy będzie płacz . .Nie wstyd ci robić ludzi w balona .

    odpowiedz

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Budowa magazynów
Rejestracja BDO
500PLN
Korzystanie ze środowiska
500PLN
Zdjęcia do dokumentów
35,00 złPLN
Ewidencja Importu Aut
2400 zł / rokPLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności układu kierowniczego
Fotoobraz na płótnie 50x70
121,00 zł PLN
Zezwolenie na zbieranie odpadów
od 2000PLN
0

Millo. Pierwszy singiel solowego projektu Kamila Patera

Dzielimy się pierwszym singlem solowego projektu #MILLO Kamila Patera - muzyka, producenta, kompozytora, współzałożyciela Sadki Rec, który od lat współtworzy nasze muzyczne światy.

(czytaj więcej)
0

To groźna i wysoce zakaźna choroba. Co wiemy o błonicy?

Po raz pierwszy od wielu lat odnotowano w # Polsce przypadki zachorowania na błonicę. Błonica jest chorobą zakaźną szczególnie niebezpieczną i wysoce zakaźną wywoływaną przez bakterie maczugowca błonicy. Choroba przenoszona jest drogą kropelkowo-powietrzną lub przez bezpośredni kontakt z wydzielinami albo przedmiotami osobistymi osoby chorej lub nosiciela. Głównym źródłem zakażenia jest człowiek. Okres wylęgania może wynosić od 1 do 7 (10) dni. Wybrane szczepy bakterii produkują toksynę błoniczą, która ma potencjał uszkodzenia mięśnia sercowego, mózgu czy nerek.

(czytaj więcej)
0

100 lat działalności RDLP w Toruniu. Świętowano jubileusz

1 lutego 2025 roku minęło równo 100 lat od powstania # Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. To niezwykły jubileusz, który zgromadził licznych gości – przedstawicieli władz, instytucji, leśników oraz wszystkich, którym bliska jest idea ochrony i zrównoważonego gospodarowania lasami

(czytaj więcej)
0

Spotkanie poświęcone weteranom. Ich doświadczenie jest nieocenione

W 8 K-PBOT odbyło się dwudniowe spotkanie poświęcone# weteranom misji poza granicami państwa. Brygada wyróżnia się liczbą weteranów – służy w niej ponad 80 osób, z których wiele brało udział w misjach kilkukrotnie, nawet ponad pięć razy. Wśród nich znajduje się również weteran poszkodowany na misji w Afganistanie.

(czytaj więcej)