Błędy obrony odebrały nadzieję na korzystny rezultat. Zorza zdobywa Sadki!
fot. BG
6 bramek obejrzeli kibice zgromadzeni na trybunach stadionu w # Sadkach w sobotnie popołudnie. Miejscowy GLZS mierzył się z Zorzą Ślesin.
Runda jesienna zmierza ku końcowi. Po 9 kolejkach gier sytuacja w grupie III jest bardzo ciekawa. Wykrystalizowały się dwie grupy. Pierwsza z nich walczy o czołowe lokaty, druga natomiast o środek tabeli. Właśnie w niej rywalizują zespoły, które w sobotnie popołudnie zmierzyły się w na boisku w Sadkach, a więc GLZS i Zorza Ślesin.
Miejscowi w poprzedniej kolejce sprawili dużą niespodziankę w Potulicach, gdzie pokonali Dąb. Zamierzali więc dobrą passę powstrzymać na własnym terenie. Zorza zeszłotygodniowe spotkanie z Wisłą Fordon na własnym boisku przegrała, więc liczyła na poprawę humorów.
Od początku zatem, ślesińscy piłkarze osiągnęli przewagę, raz po raz szukając okazji na zaskoczenie defensywy gości. Ta natomiast spisywała się bez zarzutu. Do czasu. W 36 minucie, fatalny błąd popełnił Mateusz Westphal, który będąc ostatnim obrońcą, podał piłkę wprost pod nogi Łukasz Srokowskiego. Ślesiński napastnik z prezentu skorzystał, popędził w stronę bramki i otworzył wynik meczu.
3 minuty później po raz kolejny nie popisali się miejscowi obrońcy, którzy po raz kolejny dopuścili do groźnej okazji. Aktywny tego dnia Srokowski po raz kolejny znalazł się w polu karnym, gdzie minął Westphala i zamiast podawać do wbiegającego Filipa Koszarskiego, sam postanowił zakończyć akcję, jednak jego strzał został zablokowany.
W doliczonym czasie pierwszej połowy bliski wyrównania po bardzo dobrym uderzeniu z powietrza był Wojciech Murawski, ale bardzo dobrze interweniował Marcin Szamlewski.
Na początku drugiej części gry bardzo bliski podwyższenia wyniku był Roger Radajewski, ale jego strzał w znakomitym stylu obronił Adrian Żurek. Zorza wykonywała rzut rożny, po którym bliski strzelenia bramki był Damian Kamiński, ale po raz kolejny na posterunku był Żurek i sparował piłkę na rzut rożny.
Zgodnie jednak z powiedzeniem, że do trzech razy sztuka, kolejny stały fragment zakończył się trafieniem. W tym przypadku, Żurek nie miał już nic do powiedzenia po strzale Kamińskiego. W kolejnych fragmentach meczu trwał napór gości.
W 57 minucie, Srokowski popędził prawym skrzydłem i dograł wzdłuż bramki do nadbiegającego Macieja Łobody. Kapitan Zorzy nie wykorzystał znakomitej okazji z 5 metrów i w znany sobie tylko sposób przeniósł piłkę nad bramką.
Dopiero po tej sytuacji obudzili się gospodarze. Sygnał do ataku dał Marcin Walczak, który wypatrzył uciekającego prawą stroną Kacpra Gałkiewicza, który jednak dobrej okazji nie wykorzystał. Chwilę później, kapitan gospodarzy po raz kolejny wcielił się w rolę asystenta i znakomitym podaniem obsłużył Łukasza Łukowskiego, który dopełnił formalności.
Nie minęły jednak 3 minuty i kolejny fatalny błąd na własnej połowie popełnili gospodarze. W tym przypadku nie popisał się Michał Marach, który podał piłkę wprost pod nogi Srokowskiego, a ten po raz kolejny z prezentu skorzystał i płaskim strzałem przy słupku pokonał Żurka.
W 79 minucie napastnik Zorzy mógł ustrzelić hat – tricka, ale przegrał pojedynek z bramkarzem. Sztuka ta udała się 7 minut później. Rajd przez całe boiski, dwóch miniętych rywali i hat – trick przypieczętowujący kolejny udany występ, a także końcowy triumf zespołu.
120 sekund później, po kolejnym błędzie Westphala, ślesinianie ustalają wynik spotkania, a strzelcem bramki jest Łoboda. W doliczonym czasie gry, bliscy zdobycia drugiej bramki byli gospodarze, ale strzał Walczaka w bardzo dobrym stylu obronił Szamlewski.
Zorza Ślesin ostatecznie wygrała pierwsze starcie między zespołami w tegorocznych rozgrywkach. Uczyniła to w sposób przekonujący, co tylko potwierdziło, że po kryzysie z pierwszych kolejek nie ma już śladu. W miejscowym zespole zawiodła natomiast defensywa, której błędy odebrały szansę na skuteczną walkę o punkty.
GLZS Sadki – Zorza Ślesin 1:5 (0:1)
Bramki: Łukasz Srokowski 3, Damian Kamiński, Maciej Łoboda
Galeria
Czytaj również
- Młodzi sportowcy docenieni za osiągnięcia. Lista wyróżnionych
- Turniej z udziałem 800 zawodników. Sukces zawodników Klubu Yamabushi
- Dominika Najdowska na najwyższym stopniu podium. Sukces w Zamościu
- Mistrzostwa Polski U20. Monika Marach najlepszą zawodniczką
- III. Bieg Świadomości Autyzmu. Zawody w Paterku
Dodaj komentarz
LOKALNY HIT
Najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Dlaczego warto jeść śniadanie?
Śniadanie to najważniejszy posiłek# w ciągu dnia. Dzięki niemu dostarczamy organizmowi węglowodany, które są źródłem energii.
(czytaj więcej)Rocznica powstania w gettcie warszawskim. Heroiczna walka
Dzisiaj, 19 kwietnia przypada# 81. rocznica powstania w getcie warszawskim.
(czytaj więcej)Zmień swoje dotychczasowe nawyki. Serce kocha sport
Systematyczna aktywność fizyczna jest podstawą# zdrowego stylu życia. Małymi krokami spróbuj zmienić swoje dotychczasowe nawyki.
(czytaj więcej)Kwiecień plecień. Poranne opady śniegu zaskoczyły mieszkańców
W kcyńskiej gminie dziś rano #padał śnieg z deszczem i to dość intensywnie. Za oknem przez kilkanaście minut panowała iście zimowa aura.
(czytaj więcej)
Komentarze (3) Zgłoś naruszenie zasad
kibic z dala, w dniu 28-10-2019 17:08:14 napisał:
odpowiedz
Były gracz, w dniu 28-10-2019 21:17:31 napisał:
odpowiedz
Obserwator, w dniu 29-10-2019 10:40:10 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!