fot.BG

W 8 kolejce rozgrywek B – klasy, GLZS Sadki na własnym terenie podejmował Iskrę Zamość # – Rynarzewo. Mecz stał na bardzo dobrym poziomie już od pierwszego gwizdka sędziego.

Spotkanie z Iskrą Zamość – Rynarzewo było dla GLZS – u Sadki kolejną okazją na pierwszą zdobycz trzypunktową w tym sezonie. Dotychczas, piłkarze zdobyli tylko 2 punkty i był to najwyższy czas na to by się przełamać. Rywale nie należeli jednak do łatwych ale w spotkaniach wyjazdowych nie byli tak silni jak na własnym terenie. Mecz od początku mógł się podobać. Zespoły grały ofensywną piłkę i bardzo szybko zaczęły padać bramki. Już w 2 minucie, Przemysław Macudziński wyprowadził gości na prowadzenie. Gospodarze nie pozostali dłużni i dwie minuty później wyrównali za sprawą trafienia Bartosza Czelińskiego. Ta bramka wyraźnie ich podbudowała i kolejne minuty to jednostronna dominacja. W 16 minucie, to GLZS prowadził. Tym razem golkipera Iskry, Dawida Ozdyka pokonał Norbert Szewera. Sześć minut później było już 3:1, a skutecznym uderzeniem popisał się Kacper Gałkiewicz. Iskra była pod ścianą ale w porę się przebudziła. W 29 minucie, Artur Kowalski zdobył trafienie kontaktowe. Tym samym sprawił, że druga połowa zapowiadała się równie ciekawie co pierwsza. Gospodarze chcieli utrzymać korzystny rezultat, natomiast goście, pokusić się nie tylko o remis ale i zwycięstwo.

Drugie 45 minut znacznie lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy bardzo szybko wywalczyli rzut karny ale go nie wykorzystali. Nie załamało to jednak piłkarzy, którzy osiągnęli przewagę. Miejscowi skupili się na kontratakach i nawet wypracowali sobie dobrą sytuację ale zmarnował ją Czeliński. W 63 minucie, zrobiło się „gorąco” pod bramką strzeżoną przez Kamila Cholewińskiego. Marcin Ostrowicki posłał dobrą piłkę w pole karne ale minął się z nią Kamil Gębala, a zamykający akcję Waldemar Częsz został uprzedzony przez jednego z obrońców. W 77 minucie, Marek Marach zagrał piłkę ręką w polu karnym i sędzia podyktował kolejny rzut karny dla zamościan. Do piłki podszedł Macudziński ale na posterunku był Cholewiński i obronił jego strzał. Iskra zmarnowała druga „11” ale co się odwlecze, to nie uciecze. Ataki były coraz bardziej skomasowane i w końcu dały efekt w postaci bramki wyrównującej. Bardzo dobre podanie w pole karne posłał Kowalski, które skutecznym strzałem wykończył Częsz. Dwie minuty później, piłkarze poszli za ciosem. Gola na wagę 3 punktów zdobył kapitan zespołu Łukasz Mazur. GLZS przez długi czas był bliski zdobycia pierwszych 3 punktów ale ostatecznie po raz kolejny się nie udało.

GLZS Sadki – Iskra Zamość – Rynarzewo 3:4 (3:2)

Bramki: Bartosz Czeliński, Norbert Szewera, Kacper Gałkiewicz – Przemysław Macudziński, Artur Kowalski, Waldemar Częsz, Łukasz Mazur

Galeria

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Prowadzenie kadr i płac dla firm

od 50PLN

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN

Prowadzenie akt osobowych

od 30PLN

Przeglądy gaśnic

od 50PLN

Budowa hal

Opracowujemy Instrukcje bhp

od 50PLN

Szkolenia pierwsza pomoc

od 50PLN

Balustrady Bramy Ogrodzenia