fot. Rafał Kempka

Pierwszy weekend wakacji dla uczennicy ZSP w Samostrzelu Julii Iwanek i opiekuna p. #Rafała Kempki rozpoczął się trzydniową wycieczką do stolicy UE Brukseli. Wyjazd był główną nagrodą za zajęcie I miejsca w Gminnym Konkursie Historycznym 100 lat, Polsko!

Został ufundowany przez posła do Parlamentu Europejskiego Janusza Zemke. woją przygodę ze stolicą Belgii zaczęliśmy od zwiedzenia historycznego centrum miasta. Pani przewodnik pokazała nam najważniejsze zabytki miasta: Wielki Plac (Grand Place), najładniejszy historyczny europejski rynek z gotyckim ratuszem, tłumnie odwiedzany prze turystów, Katedrę Św. Michała i Św. Guduli na wzgórzu Treurenberg, z szesnastowiecznymi witrażami, figurkę siusiającego chłopca (Manneken Pis), fontannę z brązu będącą symbolem miasta oraz Jeanneke Pis, damską wersję figurki. Z tarasu widokowego, podziwialiśmy piękną panoramę dolnej części Brukseli. Przemierzając ulice miasta, wąskimi i urokliwymi uliczkami, mogliśmy zobaczyć: Pałac Królewski (Palais Royal), budynki władz belgijskich i instytucji europejskich, np. Komisji Europejskiej czy Rady Unii Europejskiej, muzea, kolorowe kamienice kupieckie, ogromne figury postaci komiksowych, Smurfów czy Lucky Luke’a. Symbolami Brukseli są również koronki, piwo, czekolada i frytki. Z okien autokaru mogliśmy również zobaczyć, m.in.: rezydencję królewską w Laeken, Chiński Pawilon czy łuk tryumfalny z kwadrygą. Ogromne wrażenie zrobiła na nas budowla - Atomium – największy atom świata, 165 miliardów razy powiększony model cząsteczki żelaza, projektu Waterkeyna na Wystawę Światową Expo w 1958 roku. 8 wielkich stalowych kul jest połączonych ruchomymi schodami, a najwyższa kula wznosi się na wysokość 102 metrów i zapewnia wspaniałą panoramę miasta.

Trzeciego dnia udaliśmy się z wizytą do Parlamentu Europejskiego. Wysłuchaliśmy prelekcji posła J. Zemke nt. kompetencji i zasad funkcjonowania Parlamentu Europejskiego oraz zobaczyliśmy salę plenarną PE. Na koniec tej fascynującej podróży zwiedziliśmy w Parku Leopolda Dom Historii Europejskiej. W czasie pobytu w Brukseli nie zabrakło również regionalnej belgijskiej kuchni. Mieliśmy możliwość spróbowania tradycyjnych dań, np. mule z frytkami, wołowinę duszoną w ciemnym piwie, gofrów czy owoców morza. Pobyt w stolicy UE przyniósł nam wiele wrażeń i nowych doświadczeń, na długo pozostanie w naszej pamięci.

materiał: Rafał Kempka

Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.

Galeria

Powrót Drukuj