Dziś mamy 28 marca 2024, czwartek, imieniny obchodzą:

03 czerwca 2023

Kolejna kontrola i nieścisłości. „A u nas w gminie wcięło kruszywo za 100 tys. zł”

fot. archiwum

fot. archiwum

Większość sołectw na terenie gminy Sadki każdego roku w ramach funduszu sołeckiego przeznacza# określoną kwotę na zakup kruszywa niezbędnego do utwardzenia dróg gminnych znajdujących się w danej miejscowości. W ostatnich miesiącach wiele mówiło się o nieprawidłowościach w rozliczeniu zakupu kruszywa przez gminę Sadki w roku 2022. Podczas kwietniowej sesji rady gminy, komisja rewizyjna przeprowadziła kolejną kontrolę.

Wszystko zaczęło się już w styczniu

Na pierwszej w roku bieżącym sesji Rady Gminy Sadki kilku sołtysów otwarcie przyznało, że ich wsie nie dostały takiej ilości kruszywa, jaką powinny otrzymać. Dlatego też komisja rewizyjna Rady Gminy Sadki, w której skład wchodzą radni: Alina Musiał, Wojciech Frąckowiak, Hanna Czelińska oraz Jacek Mierwa, w dniu 19 stycznia przeprowadziła kontrolę w Urzędzie Gminy w Sadkach, a dotyczyła ona wydatków na zakup kruszywa z uwzględnieniem pieniędzy z funduszy sołeckich na 2022 rok.

Na podstawie informacji przekazanych radnym przez urzędników: sekretarza gminy Andrzeja Wiekieraka, Sebastiana Mazura (referat inwestycji), Edytę Deja (referat finansów) oraz Krzysztofa Napieralskiego (zespół gospodarczy) – komisja rewizyjna ustaliła, iż gmina w 2022 roku wydała na kruszywo łącznie 101 tys. 475 tys. zł, z czego 89 tys. 300 zł to kwota pochodząca ze wszystkich funduszy sołeckich, a 12 tys. 175 zł to pieniądze z budżetu gminy. Urzędnicy przekazali komisji informację, że za wspomnianą kwotę zakupiono 1500 ton kruszywa, co dawało niespełna 68 zł za tonę. Samo kruszywo składowane było w pięciu miejscowościach – w Dębowie, Sadkach, Samostrzelu, Liszkówku i Kraczkach. Kontrolowano także wydatki na prace równiarki, które wyniosły 50 tys. zł. – Jak poinformował nas pan Krzysztof Napieralski, całe kruszywo rozwiezione zostało na drogi. Natomiast w ocenie komisji rewizyjnej kruszywo nie było najlepszej jakości, co wynikało przede wszystkim ze złego zamówienia, w którym zabrakło podziału na frakcje. Ponadto dodatkowy, negatywny wpływ na sprawę związaną z kruszywem odegrała tutaj także sytuacja w urzędzie gminy spowodowana brakiem oraz rotacją pracowników referatu inwestycji. W opinii komisji nie wszystkie wsie otrzymały odpowiednią ilość kruszywa – powiedziała przewodnicząca komisji rewizyjnej Rady Gminy Sadki Alina Musiał. Stanowisko komisji podtrzymali wówczas także sołtys Dębowa Michał Olejniczak oraz sołtys Dębionka Czesław Gagajek.

Co było powodem tego całego zamieszania? W lutym na temat omawianej sprawy wypowiedział się specjalnie dla nas sekretarz gminy Sadki Andrzej Wiekierak. – Poprosiłem pracowników, by wykonali dokładne sprawozdania, ile kruszywa i do jakiej miejscowości poszło. Było ono składowane w 5 miejscowościach w naszej gminie i używane według potrzeb. Naszym błędem było to, że dystrybucji nie prowadzono zgodnie z „zeszytem”, że w przypadku dowiezienia kruszywa do danej miejscowości sołtys podpisywałby, że dotarła konkretna jego ilość. Podczas ostatnich obrad komisji rewizyjnej wywiązała się ciekawa dyskusja. Pani sołtys Sadek Hanna Czelińska opowiedziała się, że z funduszu sołeckiego nie będzie przeznaczać pieniędzy na kruszywo, bo priorytetem są inwestycje. Prawda jest jednak taka, że jak była taka potrzeba, to kruszywo zostało jednak także wysypywane w Sadkach na wyraźne wnioski mieszkańców. Niektórzy z sołtysów byli niezadowoleni, że dokładne zakontraktowane ilości kruszywa nie dotarły. Pozostali członkowie komisji rewizyjnej zwrócili więc pani Czelińskiej uwagę, że skoro sołectwo Sadki również korzysta z kruszywa, to powinno jakieś pieniądze na ten cel także przekazać – zwłaszcza, że jest to największa miejscowość w całej gminie i tych pieniędzy w ramach funduszu sołeckiego otrzymuje najwięcej. Oczywiście z uwagi na fakt, że gmina Sadki również z własnych pieniędzy wsparła inicjatywę zakupu kruszywa, to same sołectwo Sadki miało także do tego prawo – z resztą tak samo, jak każde inne sołectwo w gminie, jeśli zajdzie taka potrzeba – powiedział sekretarz. – Reasumując, ilość zakupionego kruszywa się zgadzała, ale zawiodła dystrybucja między sołectwami. Problem był także z jakością kruszywa, ale w tej sprawie podejmowaliśmy interwencje i w przyszłości będziemy zamawiać kruszywo bardziej indywidualnie pod dane sołectwo. Aby nie dochodziło już do takich sytuacji mogących powodować konflikty, to będziemy wozić teraz kruszywo do każdego sołectwa i każde dostanie tym samym swoją część. Mieszkańcy na czele z sołtysami będą mieli możliwość dysponowania tym kruszywem, dzięki czemu nie będzie żadnych nieporozumień i pretensji, że przykładowo Sadki coś dostały, a nie wydały na to ani grosza – dodał Andrzej Wiekierak.

Wszystko wskazywało więc na to, że sprawa została wyjaśniona. Pewna grupa radnych – w tym m.in. sołtys Dębowa Michał Olejniczak – postanowiła jeszcze dokładniej przeanalizować całą sprawę, dzięki czemu na jaw wyszły nowe fakty...

Komisja starała się ustalić, dokąd i w jakiej ilości trafiło kruszywo

Komisja rewizyjna w niezmienionym składzie przeprowadziła w dniu 18 kwietnia kolejną kontrolę w zakresie zakupu i rozdysponowania kruszywa na poszczególne sołectwa za rok 2022. Co warte podkreślenia, w posiedzeniu komisji wziął udział wyłącznie sekretarz gminy Sadki Andrzej Wiekierak. W posiedzeniu z uwagi na przebywanie na urlopie wypoczynkowym nie wzięli udziału: kierownik referatu inwestycji Sebastian Mazur oraz pracownik zespołu doradczego Krzysztof Napieralski – bezpośrednio odpowiedzialny za dysponowanie kruszywem.

Podczas kwietniowej kontroli komisja rewizyjna stwierdziła, że na kruszywo z funduszu sołeckiego gmina wydała dokładnie 89 tys. 300 zł, a z funduszu gminnego – 32 tys. 174 zł. Tym samym łączna kwota różni się od tej podanej w dniu 19 stycznia – i to prawie o 20 tys. zł. Dlaczego? Otóż w styczniu komisji rewizyjnej nie okazano faktury z firmy Tomasza Musiała z Drążna. Niestety, ale Andrzej Wiekierak nie potrafił odpowiedzieć, dlaczego tak się stało. Kruszywo składowane było w sołectwach: Dębowo, Kraczki, Liszkówko, Samostrzel i Sadki. Niestety nie można było ustalić, ile kruszywa i w jakiej ilości dostały poszczególne sołectwa. – Kruszywo leżało na pryzmach, a podczas rozwożenia przez pracowników gospodarczych gminy Sadki nie było ważone. Ponadto sekretarz gminy udzielając informacji o kruszywie, gdzie i w jakiej ilości zostało rozwiezione, bazował na informacji pozyskanej od pracownika gospodarczego, który to kruszywo rozwoził. Niestety komisja rewizyjna takie wyjaśnienia musiała przyjąć do wiadomości – podkreśliła przewodnicząca komisji Alina Musiał.

To jednak nie wszystko, bowiem wiele kontrowersji podczas kontroli budziła informacja o tym, w jakiej ilości i które wsie dostały kruszywo. Członkowie komisji będący sołtysami byli zdziwieni, które drogi rzekomo zostały zrobione! I tak 21 czerwca 2022 roku kruszywo nawiezione zostało na drogi relacji Radzicz–Machowo oraz Radzicz–Sadkowski Młyn. Ile i za jaką kwotę? Odpowiedzi na to pytanie nie udzielono. – Była też sytuacja, gdzie mieszkaniec Radzicza – sam, bez uzgodnień – wywiózł kruszywo z pryzmy znajdującej się w Sadkach. Było tego aż 9 transportów. Na jaką drogę w Radziczu to poszło, nie wiadomo. Gdyby mieszkaniec nie chciał zwrotu za transport, prawdopodobnie nikt by o tym nie wiedział – dodała Alina Musiał.

Na drogę relacji Liszkówko–Radzicz także nawieziono kruszywo, ale w tym przypadku także nie wiadomo, ile ton i za jaką kwotę. Jak jednak podkreślił członek komisji rewizyjnej Jacek Mierwa – będący jednocześnie sołtysem Liszkówka – zrobienie tej drogi było bezzasadne, gdyż tam nie ma żadnych zabudowań. Ponadto nie uzgodniono z nim, jaka droga ma być robiona! Podobna sytuacja miała miejsce w Dębowie na ul. Kasztanowej, gdzie nawieziono kruszywo bez uzgodnienia z sołtysem. Oprócz tego w Dębowie kruszywo zostało rozdysponowane na ul. Leśną, Rzeczną i Polną.

Ciekawie sytuacja wyglądała w Sadkach. Według informacji pozyskanych przez komisję, kruszywo zostało nawiezione na drogi na ulicach Mieszka I, Przemysłową, Spółdzielców, Miłosza, Boczną, Polną, Nowe Wybudowanie, Kochanowskiego. – Tutaj również nie było wiarygodnych informacji. Nieprawdą jest, by naprawiono drogi na ul. Wybudowanie, Polnej, Bocznej i Kochanowskiego, która jest przecież wykostkowana. Ul. Polna oczywiście została utwardzona, ale kruszywo zostało zakupione i rozwiezione przez mieszkańca tej ulicy. Ponadto kruszywo rozwożone na drogi – według oświadczenia sołtyski Sadek Hanny Czelińskiej – było „zaległe”, zakupione z funduszu sołeckiego w 2021 roku.

Ponadto nieścisłości w tonażu kruszywa wykryto także na drodze w Broniewie w kierunku Wyrzy (gm. Mrocza). Jeśli chodzi o Samostrzel, to kruszywo nawiezione zostało na osiedle za pałacem, osiedle w kierunku przejazdu kolejowego oraz na drogę o nr działki 403, a także częściowo na drogę relacji Samostrzel–Jadwiżyn. W sołectwie Dębionek kruszywo również miało być rozdysponowane, ale gdzie konkretnie i w jakiej ilości? Tego nie wiadomo.

W Śmielinie również sytuacja wyglądała nie za ciekawie – kruszywo nawieziono na ulice Stawową, Polną i Wybudowanie. Ponadto 24 marca 2022 r. nawiezione zostało kruszywo w ilości 75 ton, lecz... nie wiadomo gdzie. Członek komisji rewizyjnej, a zarazem sołtys Śmielina Wojciech Frąckowiak zaprzeczył informacjom co do pozostałych dróg w sołectwie, na których miałoby się pojawić kruszywo. Podobnie jak w wielu innych wyżej opisanych przypadkach, tak i w przypadku miejscowości Śmielin nie udało się uzyskać informacji, ile kruszywa trafiło do tejże wsi. – Miała miejsce taka sytuacja, że przyjechało kruszywo, a nie było podpisanej umowy na zakup. Stwierdzono również nierównomierne zaangażowanie sołectw w wyodrębnianiu pieniędzy ze swego sołeckiego funduszu na kruszywo. – Podsumowując kontrolę, komisja rewizyjna stwierdziła brak kontroli ze strony pracownika urzędu gminy nad przyjmowaniem kruszywa i jego rozdysponowaniem na poszczególne sołectwa. Brak nadzoru wpłynął na wiele skarg ze strony sołtysów. Nie może być tak, że do końca nie wiadomo, gdzie rozwieziono kruszywo, na jakie drogi i w jakiej ilości. Ponadto zdziwienie budzi przekazywanie informacji do komisji rewizyjnej od sekretarza gminy, który swoją wiedzę pozyskuje od pracownika gospodarczego rozwożącego kruszywo. Wiele kontrowersji budziła także sprawa decydowania przez pracownika gminy Krzysztofa Napieralskiego, na jakie drogi rozwozić kruszywo. Po to wyodrębnia się w funduszu sołeckim pieniądze na kruszywo, żeby sołtys z mieszkańcami mogli decydować o tym, które drogi w pierwszej kolejności mają być naprawione. Sołtys powinien być także powiadamiany o tym, w którym dniu będzie w jego miejscowości naprawiana droga, jak i również to, gdzie kruszywo będzie składowane – powiedziała Alina Musiał.

Odpowiedź sekretarza

Po opublikowaniu treści protokołu przez komisję rewizyjną Rady Gminy Sadki, odniósł się do niego sekretarz Andrzej Wiekierak, który jak sam podkreślił – poczuł się wywołany „do tablicy”. – Przyznam, że czuję się pokrzywdzony jako uczestnik tego posiedzenia komisji, bo w zapisach kontroli nie ma żadnej wzmianki o tym, o czym wspominałem, że jako gmina bardzo często odbieramy sygnały od mieszkańców. Rozumiem, że Państwo (sołtysi) czujecie się jako dysponenci tego kruszywa w całości, ale my również liczymy się z bezpośrednimi zgłoszeniami mieszkańców i na takie zgłoszenia reagujemy. To wszystko zostało przedstawione w taki sposób, jakby jeszcze 2-3 lata wcześniej potrafili Państwo powiedzieć, ile ton kruszywa na każdą z ulic było wysypane. Myślę, że to nie jest realne w ogóle do wykonania. Jako sekretarz zgodziłem się na to, aby wrzucić do systemu dowożenia kruszywa w konkretnej ilości uwzględniającej wkład na ten cel z funduszu sołeckiego danej miejscowości, natomiast powtarzanie 10–krotne, że nie potrafię stwierdzić, ile konkretnie kruszywa na daną ulicę wywieziono? Tego nie rozumiem. Musielibyśmy wtedy każdorazowo jeździć z kruszywem składowanym czy to w Dębowie czy w innej miejscowości jeździć do PSZOK–u, ważyć je, a następnie je rozwozić na dane ulice – no i oczywiście wcześniej zapisać daną ilość kruszywa i gdzie ono pojedzie dalej. Dlaczego pozyskiwałem informację od poszczególnych pracowników? Bo to oni te pracę wykonywali, ale zostało to w protokole opisane w taki sposób, jakby było to coś zakazanego, złego. Uważam, że skoro dany pracownik wykonywał prace, to jest on wiarygodnym źródłem informacji (…) Jeśli chodzi o tą nieścisłość w postaci nieokazanej faktury, to z informacji jaką uzyskałem od skarbnika gminy Sadki – na początku roku 2022 zakupione zostało kruszywo z „wolnej ręki” i stąd ta różnica. Informację o tej fakturze udostępniłem od razu po jej uzyskaniu. Chciałem poprzez swoją pracę oddać pełnię tego tematu, analizując wszystkie koszty poniesione w ubiegłym roku na ten cel, aby informacja była pełna, bo tak jak ustaliliśmy, część kruszywa była kupowana w zakresie pieniędzy sołeckich, a część z pieniędzy pochodzących z budżetu gminy. Protokół nie oddaje w pełni tego, o czym rozmawialiśmy na komisji, stąd moje sugestie, że wypadałoby sprawę przedstawić w pełniejszym świetle, bo widzę, że bardziej skupiono się na tym, że nie byłem w stanie podać tonażu wysypanego na konkretnej ulicy, niż skupienie się na meritum, że pracownicy notują zgłoszenia mieszkańców i również na nie reagują (…) – przyznał sekretarz.

Radny zastanawia się nad przesłaniem wniosku do prokuratury!

Głos w całej dyskusji zabrał również radny Michał Olejniczak, który odniósł się do zadysponowania zakupionego przez gminę kruszywa w konkretne miejsce. – Pan sekretarz mówi, że ludzie dzwonią i proszę o utwardzenie dróg, ale jak mi pan wytłumaczy uzupełnienie drogi ul. Kochanowskiego w Sadkach, która jest wykostkowana, a wy tam wieziecie kruszywo? To jest cyrk. To jest śmiechu warte! Pan mówi, że coś nie tak jest w protokole? Skoro pan sam podaje ul. Kochanowskiego, czy też nawet pana podwładni, która jest powtarzam po raz kolejny – wyłożona kostką, to co tam można uzupełnić kruszywem? Gmina ma obowiązek utrzymywania dróg. Umowne jest, że my z budżetów sołeckich dajemy pieniądze na ten cel (…) Nadzwyczajne to jest to, że w większości przypadków są niejasności i próbujecie nam pokazać, że to wszystko jest piękne, a tak się przecież nie da. To co, komisja rewizyjna kłamie? Bo w tym przypadku nie wiadomo już, komu wierzyć – podkreślił radny.

W odpowiedzi sekretarz Andrzej Wiekierak zaznaczył, że wykorzystanie kruszywa na drogi wykostkowane czy asfaltowe również może być zasadne. – Ja widzę oczyma wyobraźni, że nawet na wykostkowanej ulicy da się wykorzystać kruszywo, także na drogach asfaltowych. Na przykładzie ul. Kochanowskiego – czy to było gdzieś na skrzyżowaniu przylegającej ulicy, czy pod zapadającą się kostkę? Trzeba odtworzyć notatki/zapisy z tych prac sprzed roku i zobaczyć, gdzie konkretnie nawieziono kruszywo. Takie komentowanie uważam za trochę dziwne, ale oczywiście możemy dociec, gdzie konkretnie to kruszywo zostało tam wysypane i wszystko będzie jasne – powiedział sekretarz

Całą dyskusję starał się uspokoić przewodniczący Rady Gminy Sadki Andrzej Niedbała – podkreślając, że zadaniem wspólnym gminy i rady powinno być teraz opracowanie zupełnie nowej procedury rozdziału i rozliczania ilości kruszywa. – Na tym powinniśmy się skupić, a nie na tym, co ktoś powiedział albo czego nie powiedział. Pan wójt wraz z pracownikami powinni podjąć takie działania, by podobne sytuacje w przyszłości nigdy więcej nie miały miejsca – zauważył przewodniczący.

Ostatni głos w tym temacie zabrał jednak radny Krzysztof Palacz. – Nie brałem udziału w obradach komisji, bo nie jestem jej członkiem, ale z protokołu dowiedziałem się tylko tyle, ile ogólnie gmina wydała pieniędzy na to kruszywo, natomiast nie dowiedziałem się, ile fizycznie tego kruszywa dotarło do gminy i gdzie ono ostatecznie trafiło. Moim zdaniem wniosek komisji rewizyjnej z przeprowadzonej kontroli powinien być jeszcze jeden – zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa – bo w mojej ocenie zapłaciliśmy prawie 100 tys. zł i nie wiemy, gdzie to jest. Tak samo, jak maseczki, respiratory i inne elementy, które w kraju się rozpanoszyły. A u nas w gminie wcięło kruszywo za 100 tys. zł i bardzo poważnie się zastanawiam, bo protokół, który przedstawia komisja rewizyjna nie ma odpowiedzi na żadne pytania oprócz kwoty finansowej. Jeżeli komisja rewizyjna nie może uzyskać odpowiedzi od pracowników urzędu, to może prokurator je uzyska? I dlatego bardzo poważnie zastanawiam się nad przesłaniem takiego wniosku – zakończył radny.

Źródło:  

Oceń artykuł: 4 4

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (7) Zgłoś naruszenie zasad

    • 3 (3)

    Wcięłłó, w dniu 03-06-2023 12:33:03 napisał:

    A co z samochodami które.....

    odpowiedz

    • 0 (6)

    Ug pracownik , w dniu 03-06-2023 13:04:32 napisał:

    A to ciekawe. Z czego wynika że Napieralski był odpowiedzialny za kruszywo? Z moich informacji wynika że Napieralski zgłosił nieprawidłowości i zareagował,że to co przywieźli wcale nie jest kruszywem tylko gruzem z rozbiórki. Wiem że zgłosił to przełożonym.

    odpowiedz

    • 0 (4)

    Bylo, w dniu 03-06-2023 13:06:18 napisał:

    A co remontem, którego nie.....

    odpowiedz

    • 0 (2)

    mechanik motocyklowy, w dniu 03-06-2023 22:44:43 napisał:

    czy jak nie mam wyższego wykształcenia, mgółbym zostać kierownikiem w urzędzie?

    odpowiedz

    • 1 (3)

    czytelnik, w dniu 05-06-2023 08:26:10 napisał:

    I w kółko bicie piany przez te same osoby o niczym. I nie ukrywajmy - tak będzie do wyborów. Być może gruz - bo był to gruz a nie kruszywo było nie do końca rozwiezione zgodnie z oczekiwaniami sołtysów ale na pewno nic się z nim nie stało. Pewnie część trafiła do Sołectwa Sadki, które w swoim budżecie nie zabezpieczyło na nie środków, jak co roku zresztą... Pewnie wynika też to ż faktu, że pozwolono poprzednim pracownikom na odejście bez ich rozliczenia i przekazania obowiązków - ale to już odpowiedzialność włodarzy urzędu... także szkoda już o tym pisać, bo się zbiera na mdłości. Lepiej żeby ta grupka która szykuje się do przejęcia władzy w urzędzie znalazła sobie jakiś prawdziwy problem, którego rozwiązanie pozytywnie przysłuży się mieszkańcom gminy.

    odpowiedz

    • 0 (0)

    Prokurator , w dniu 05-06-2023 11:17:51 napisał:

    Czytelnik ja tu widzę prawdziwy problem. Przywieźli kupe gruzu nie kruszywa żeby coś było, na fakturach sobie wpisali ilości takie jakie powinny być, a z pieniędzmi można się tylko domyśleć co zrobili, ręka rękę myje. Co do budżetu sołeckiego to ja chciał bym się dowiedzieć na jakiej zasadzie jest on wyliczany dla sołectwa Sadki bo na pewno nie na takiej samej jak dla reszty miejscowości. A jak ktoś opuszcza stanowisko pracy to się z wszystkiego rozlicza, ktoś się zgodził przejąć po kimś stołek bo widział korzyści, więc nie zganiaj na poprzedników bo widział co brał.

    odpowiedz

    • 1 (1)

    Judyta, w dniu 12-06-2023 15:30:32 napisał:

    A Pan Palacz to zapomniał jak pare lat temu wyprowadzane były pieniądze z Gminy na fikcyjne wyjazdy straży (wypłacane diety) to wtedy głośno krzyczał że "wielka mi rzecz o parę groszy" o które to Wójt zabiegał żeby wyjaśnić a terez Prokuratorem straszy. Na myśl przyszło mi słynne zdanie .."Nie strasz nie strasz bo się ze...sz !! "

    odpowiedz

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Rozliczenia ZUS
od 50PLN
Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego
od 500PLN
Prowadzenie akt osobowych
od 30PLN
Pomoc przy kontroli ZUS
od 50PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności zawieszenia
Budowa hal
Analiza stanu bhp w firmie
od 50PLN
Ochrona środowiska dla firm
od 50PLN
0

Prawo pocztowe. Prezydent podpisał nowelizację ustawy

Ustawa umożliwia przekazanie Poczcie Polskiej# 2,052 mld zł dotacji na finansowanie kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych w latach 2021-2024 r.

(czytaj więcej)
0

Rozpoczyna się Triduum Paschalne. Dziś Wielki Czwartek

Wielki Czwartek rozpoczyna przeżywanie #Świętego Triduum Paschalnego.

(czytaj więcej)
0

Ujawniono kilka sztuk niewybuchów. Pochodzą z czasów II Wojny Światowej

Podczas prac polowych w #Dużej Cerkwicy zostały znalezione niewybuchy pochodzące z okresu II Wojny Światowej. Niebezpieczne znaleziska do czasu przyjazdu saperów zabezpieczyli policjanci. Funkcjonariusze ostrzegają, że takich przedmiotów pod żadnym pozorem nie wolno dotykać ani przenosić !!!

(czytaj więcej)
0

Pod Bydgoszczą wylądowało UFO? Tajemniczy spodek pod lasem

- To spodek obcej cywilizacji, UFO, a może to jakieś urządzenie szpiegowskie# z innego kraju? - spekulują mieszkańcy Tarkowa Dolnego w powiecie bydgoskim na widok dziwnego pojazdu, który stanął na jednej z łąk pod lasem w powiecie bydgoskim.

(czytaj więcej)