Nowe prawo wodne. Wśród regulacji pojawia się. „podatek od deszczu"
Od początku roku w życie weszło nowe prawo wodne. Jego kwintesencją jest #przekazanie kompetencji dotyczących gospodarowania zasobami wodnymi w Polsce nowemu podmiotowi o nazwie Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Wśród nowych regulacji pojawia się też tzw. „podatek od deszczu".
W zamyśle, Wody Polskie dbać mają zarówno o bezpieczeństwo przeciwpowodziowe w Polsce, jak i przeciwdziałać suszy. Nowe prawo to pokłosie unijnej dyrektywy wodnej. Niespełnienie jej założeń mogło się dla Polski skończyć dotkliwymi karami finansowymi.
Opłatami za korzystanie z wody mają być objęte duże gospodarstwa rolne, gospodarstwa rybackie, branża energetyczna, hodowcy ryb, producenci napojów, przedsiębiorcy wykorzystujący duże ilości wód. Nowy model zarządzania gospodarką wodną w zamierzeniu ustawodawcy oznacza wprowadzenie instrumentów ekonomicznych - opłat, które będą miały na celu przede wszystkim bardziej oszczędne zarządzanie zasobami wodnymi. Choć w nowych przepisach nie ma mowy o sięganiu do kieszeni mieszkańców, prawo analogii każe domniemywać, że koszty podatku od deszczu będą scedowane właśnie na nich, jak zazwyczaj, gdy przedsiębiorcom rosną koszty. Szczegółowe stawki tych opłat zostały opublikowane w rozporządzeniu ministerstwa finansów pod koniec 2017 roku w formie opłaty stałej - za określony w pozwoleniu zintegrowanym maksymalny pobór wód, i zmiennej - za pobór wód podziemnych lub powierzchniowych. W zależności od celu - stawki są bardzo zróżnicowane.
W ustawie pojawił się też tzw. „podatek od deszczu". O ile większość opłat wpływać będzie na konta Wód Polskich, o tyle ta opłata, do nowej instytucji płynąć będzie za pośrednictwem samorządów.
Stawki opłat za „usługi wodne za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej na skutek wykonywania na nieruchomości o powierzchni powyżej 3500 mkw. robót lub obiektów budowlanych trwale związanych z gruntem, mających wpływ na zmniejszenie tej retencji przez wyłączenie więcej niż 70% powierzchni nieruchomości z powierzchni biologicznie czynnej na obszarach nieujętych w systemy kanalizacji otwartej lub zamkniętej” wynosić będą:
- bez urządzeń do retencjonowania wody z powierzchni uszczelnionych trwale związanych z gruntem – 0,50 zł za 1 mkw. na 1 rok;
- z urządzeniami do retencjonowania wody z powierzchni uszczelnionych o pojemności:
a) do 10% odpływu rocznego z powierzchni uszczelnionych trwale związanych z gruntem – 0,30 zł za 1 m2 na 1 rok,
b) od 10 do 30% odpływu rocznego z obszarów uszczelnionych trwale związanych z gruntem – 0,15 zł za 1 m2 na 1 rok,
c) powyżej 30% odpływu rocznego z powierzchni uszczelnionych trwale związanych z gruntem – 0,05 zł za 1 m2 na 1 rok.
Wpływy z tej opłaty w 90 % powędrują do Wód Polskich, w 10% zostaną w samorządach.
Czytaj również
- Ceremonia prezentacji tablicy. Upamiętniono cmentarz żydowski
- Dyskutowano o przyszłości kolei. Poniedziałkowa konferencja na przystani
- Zmiany na stanowiskach dzielnicowych. Policjanci tzw. "pierwszego kontaktu"
- Robert Lewandowski otrzymał "złotą" piłkę. "Marzenia się spełniają"
- Wierni nieśli kolorowe palmy. Uroczysta niedziela w Sadkach
Dodaj komentarz
Prawo pocztowe. Prezydent podpisał nowelizację ustawy
Ustawa umożliwia przekazanie Poczcie Polskiej# 2,052 mld zł dotacji na finansowanie kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych w latach 2021-2024 r.
(czytaj więcej)Rozpoczyna się Triduum Paschalne. Dziś Wielki Czwartek
Wielki Czwartek rozpoczyna przeżywanie #Świętego Triduum Paschalnego.
(czytaj więcej)Ujawniono kilka sztuk niewybuchów. Pochodzą z czasów II Wojny Światowej
Podczas prac polowych w #Dużej Cerkwicy zostały znalezione niewybuchy pochodzące z okresu II Wojny Światowej. Niebezpieczne znaleziska do czasu przyjazdu saperów zabezpieczyli policjanci. Funkcjonariusze ostrzegają, że takich przedmiotów pod żadnym pozorem nie wolno dotykać ani przenosić !!!
(czytaj więcej)Pod Bydgoszczą wylądowało UFO? Tajemniczy spodek pod lasem
- To spodek obcej cywilizacji, UFO, a może to jakieś urządzenie szpiegowskie# z innego kraju? - spekulują mieszkańcy Tarkowa Dolnego w powiecie bydgoskim na widok dziwnego pojazdu, który stanął na jednej z łąk pod lasem w powiecie bydgoskim.
(czytaj więcej)
Komentarze (18) Zgłoś naruszenie zasad
zuzia, w dniu 18-02-2018 16:28:59 napisał:
odpowiedz
tak, w dniu 18-02-2018 19:26:52 napisał:
odpowiedz
gość, w dniu 18-02-2018 20:01:56 napisał:
odpowiedz
Ahmed, w dniu 18-02-2018 21:03:06 napisał:
odpowiedz
@, w dniu 18-02-2018 21:11:06 napisał:
odpowiedz
Sa, w dniu 19-02-2018 10:39:52 napisał:
odpowiedz
emerytka, w dniu 19-02-2018 11:53:58 napisał:
odpowiedz
ghgg, w dniu 19-02-2018 21:09:41 napisał:
odpowiedz
..., w dniu 19-02-2018 23:19:25 napisał:
odpowiedz
Kosz, w dniu 21-02-2018 21:10:50 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!