fot. archiwum

Ledwie dwóch godzin potrzebowali nakielscy mundurowi, aby odnaleźć # 73-latka, którego zaginięcie zgłosiła rodzina. Senior cały i zdrowy został przekazany pod opiekę najbliższych.

Zgłoszenie o tym, że zaginął 73-letni mieszkaniec nakielskiej gminy dyżurny policji odebrał wczoraj (17.11.19) około godz. 22.30. Jak wynikało z informacji przekazanych przez rodzinę, około godz. 16.00 senior wybrał się rowerem do sklepu, skąd nie wrócił. Mężczyzna nie miał ze sobą telefonu komórkowego i najbliżsi nie mieli z nim żadnego kontaktu, dlatego o pomoc zwrócili się do mundurowych.

Około kilometra od miejsca zamieszkania 73-latka znaleziono jego rower, jednak mężczyzny nigdzie w okolicy nie było.

Wszystkie patrole pełniące służbę na terenie Nakła prowadziły intensywne poszukiwania, a dyżurny ogłosił alarm, na który zaczęli stawiać się kolejni funkcjonariusze. Jeden z mundurowych, jak tylko wszedł do jednostki poszedł zapytać o rysopis zaginionego. Kiedy dyżurny przekazał mu opis mężczyzny, stwierdził, że jadąc przed chwilą do komendy, mijał podobną osobę w rejonie nakielskiej obwodnicy.

Policjant wspólnie z „patrolowcami” pojechał w miejsce, gdzie kilka minut wcześniej widział podobnego seniora i okazało się, że to faktycznie jest zaginiony 73-latek. Mężczyzna został odnaleziony kilka kilometrów od domu zaledwie po dwóch godzinach od rozpoczęcia poszukiwań i przekazany pod opiekę zatroskanej rodzinie.

materiał: podkom. Justyna Andrzejewska - KPP Nakło

Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu. 

Powrót Drukuj