Dziś mamy 19 kwietnia 2024, piątek, imieniny obchodzą:

22 października 2017

Pojedynek odwiecznych rywali. Losy meczu ważyły się do ostatnich minut

fot. BG

fot. BG

W sobotnie popołudnie, na boisku w Ślesinie, miejscowa Zorza podejmowała GLZS Sadki. # Gospodarze mimo dwóch rzutów karnych nie byli w stanie odnieść zwycięstwa.

Już od kilku lat, z przerwą na grę GLZS – u w rozgrywkach A – klasy, mecze obu drużyn przynoszą dużo emocji. Nigdy nie brakowało ostrej gry i słownych potyczek między zawodnikami. Już od początku tego spotkania było wiadomo, że i tym razem będzie podobnie. W pierwszej akcji meczu, goście wywalczyli rzut wolny, ale po strzale Tomasza Haka piłka trafiła w mur. Na odpowiedź Zorzy trzeba było poczekać do około 15 minuty, ale w sukurs bramkarzowi GLZS – u przyszedł słupek.

Niewykorzystana sytuacja, bardzo szybko się zemściła. Goście ponownie mieli rzut wolny. Tym razem do piłki podszedł Marek Marach i kapitalnym strzałem dał prowadzenie. Gospodarze natychmiast próbowali odpowiedzieć. Swoje szanse zmarnowali Damian Daroń, Sebastian Wolko i Paweł Barański. Kolejne minuty należały go GLZS – u. Piłkarze stworzyli dwie znakomite okazje na gola, ale Zorzy dopisało szczęście. Najpierw strzał z 5 metrów zablokował jeden z obrońców, a następnie w sytuacji sam na sam, chybił Michał Kelm. W doliczonym czasie gry, swojej drugiej szansy poszukał Barański, ale Gałkiewicz wyciągnął się jak struna i obronił groźny strzał. Był to ostatni akcent pierwszej części spotkania.

Początkowe fragmenty drugiej połowy nie zachwyciły. Gra toczyła się główne w środku boiska. Impas przełamali jako pierwsi gospodarze. W 58 minucie, Maciej Łoboda wbiegł w pole karne i został sfaulowany. Sędzia bez wahania wskazał „na wapno”. Sam poszkodowany podszedł do piłki, ale fatalnie przestrzelił. Ledwie 180 sekund później to GLZS powinien podwyższyć prowadzenie. Tomasz Hak kapitalnie uderzył z rzutu wolnego, ale piłka zatrzepotała na poprzeczce. Sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie. Już po chwili rzut rożny egzekwowali gospodarze. Piłkę w polu karnym próbował zgrać Maciej Łoboda, ale trafił w rękę jednego z piłkarzy Sadek. Sędzia ponownie wskazał na punkt oddalony o 11 metrów od bramki. Tym razem do piłki podszedł Damian Kamiński i pewnym płaskim strzałem doprowadził do wyrównania. Zorza nabrała „wiatru w żagle” i stwarzała kolejne sytuacje. Swoje sytuacje mieli Damian Daroń i rezerwowy Roger Radajewski, ale brakowało precyzji.

Przyjezdni wyczekali i w odpowiednim momencie uderzyli. Katastrofalny błąd w komunikacji między obrońcami Zorzy, wykorzystał Tomasz Hak. To nie był jednak koniec emocji w tym spotkaniu. W 88 minucie miejscowi w niegroźnej zupełnie sytuacji, ponownie doprowadzili do wyrównania. Maciej Łoboda oddał strzał w sam środek bramki. Katastrofalny błąd popełnił dobrze dysponowany tego dnia Gałkiewicz, który wypuścił piłkę z rąk, a ta wpadła do bramki. W doliczonym czasie meczu, gospodarze mieli serię rzutów rożnych, ale piłka nie znalazła drogi do bramki. Ostatni akcent należał jednak do gości. Zryw piłkarzy, strzałem zakończył Mateusz Łoboda. Wszyscy widzieli toczącą się piłkę w bramce, jednak ta o centymetry ją minęła.

Zorza Ślesin – GLZS Sadki 2:2 (0:1)
Bramki: Damian Kamiński, Maciej Łoboda – Marek Marach, Tomasz Hak

Oceń artykuł: 21 3

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (8) Zgłoś naruszenie zasad

    • -2 (4)

    Michal, w dniu 22-10-2017 13:43:49 napisał:

    To jak mecz się odbył, a podawaliście na swojej stronie: "21 październik, godz. 16:00, boisko w Ślesinie – mecz rozgrywek B – klasy Zorza Ślesin – GLZS Sadki" to wg jakiego czasu grali?

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • -4 (4)

    Michal, w dniu 22-10-2017 20:35:56 napisał:

    @Miki widzisz o której dałem wpis?

    odpowiedz

    • 9 (9)

    GLZS, w dniu 22-10-2017 22:56:51 napisał:

    No to byl dobry meczyk ale Kisiel jak zwykle swoje pyskowki musial miec.. sedzia tez kilka razy sie pomylil.. :/ A ta ostatnia akcja Sadek to juz myslalem ze wpadnie. Trener dobry ruch zrobil na te koncowe 10min ze do przodu przesunal tego z 28 nr.

    odpowiedz

    • 7 (7)

    Kibic, w dniu 23-10-2017 12:28:36 napisał:

    Sadki nerwowo ale z czasem zaczeli grać lepiej. Sam Kelm mógł dwie strzelic i grałoby się lżej. Duzą robote robi Hak w środku. A końcówka i trenera decyzja o daniu do ataku tego chłopaka z 28, troche grubszy ale w przodzie był ruchliwy w tych końcowych minutach i mógł strzelić tą decydującą bramkę dla Sadek.

    odpowiedz

    • 7 (7)

    Obserwator, w dniu 24-10-2017 19:35:43 napisał:

    Kiśla znów więcej słychać niż widać. Zero z gry, najwięcej do darcia ryja.

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Rejestracja podmiotów gospodarczych
od 50PLN
Szkolenia bhp wstępne
od 30PLN
Balustrady Bramy Ogrodzenia
Prowadzenie akt osobowych
od 30PLN
Prowadzenie kadr i płac dla firm
od 50PLN
Zezwolenie na zbieranie odpadów
od 2000PLN
Szkolenia p.poż.
od 50PLN
Budowa magazynów
0

Podstawowe szkolenie łączników i zwiadowców. Zajęcia w Kowalewku

W ramach rocznego planu pracy zatwierdzonego przez #Komendę Jednostki w Kowalewku trwają zajęcia z zakresu budowy i obsługi motocykli typu Honda 125 SL, a także qadów Yamaha Grizzly 550.

(czytaj więcej)
0

Światowy Dzień Chorych na Hemofilię. Zaburzenia krzepnięcia krwi

Wczoraj obchodziliśmy Światowy Dzień# Chorych na Hemofilię.

(czytaj więcej)
0

Edukacyjny piknik z okazji Dnia Ziemi. Wstęp bezpłatny

22 kwietnia 2024 r. po raz pięćdziesiąty czwarty obchodzimy# Dzień Ziemi. To święto ekologiczne, które w tym roku promowane jest hasłem: Planeta kontra plastik. W ramach obchodów Główny Inspektorat Ochrony Środowiska jest współorganizatorem edukacyjnego pikniku na terenie Państwowego Instytutu Geologicznego – PIB.

(czytaj więcej)
0

Wskoczył do rzeki, by ratować nastolatkę. Ryzykował własnym życiem (film)

Starszy aspirant Łukasz Grabowski z Komendy #Miejskiej Policji w Toruniu, ryzykując własne życie, uratował młodą kobietę. Nie zważając na silne prądy i niską temperaturę wody, funkcjonariusz ruszył na pomoc 16-latce, która tonęła w nurcie Wisły.

(czytaj więcej)