Dziś mamy 29 marca 2024, piątek, imieniny obchodzą:

05 sierpnia 2018

Równiarki jak nie było, tak nie ma. Gmina bezskutecznie próbuje zakupić sprzęt

fot. archiwum

fot. archiwum

Kolejną nieudaną próbę zakupu równiarki samobieżnej ma za sobą # Urząd Gminy w Sadkach.

Drogi są jedną z największych bolączek samorządów. Szczególnie trudno utrzymać w należytym stanie drogi gruntowe, których stan w dużej mierze zależy choćby od warunków atmosferycznych. Toteż w ubiegłym roku pojawił się pomysł, by zakupić samobieżną równiarkę drogową na potrzeby Urzędu Gminy w Sadkach. Pierwszy przetarg nie przyniósł rozstrzygnięcia. W drugim co prawda zgłosiło się dwóch chętnych oferentów, a zaproponowane przez nich ceny za równiarkę kształtowały się w przedziale 340-344 tys. zł, ale ostatecznie do zakupu nie doszło. Ofertę jednej z nakielskich firm odrzucono, ponieważ wadium zostało wpłacone w sposób nieprawidłowy. Do realizacji wybrano ofertę firmy z Krosna Odrzańskiego. Ale, ostatecznie, do zakupu nie doszło. Podczas obrad jednej z sesji rady gminy wójt Dariusz Gryniewicz tłumaczył, że transakcja nie została sfinalizowana, ponieważ okazało się, że sprzęt, który miała zamiar zakupić gmina - jak twierdził wójt - był w złym stanie, o czym miała świadczyć przeprowadzona ekspertyza. Jak informował w grudniu 2017 r. wójt Dariusz Gryniewicz, wykazała ona, że tabliczka znamionowa na równiarce była sfałszowana, w złym stanie było również ogumienie. Jak relacjonował Dariusz Gryniewicz, wynajęty ekspert stwierdził, że wiele części maszyny było skorodowanych. Z jego wyceny wynikało, że sprzęt miał wartość 130 - 160 tys. zł brutto. Tymczasem firma zażyczyła sobie za niego ponad dwukrotnie więcej. Dodatkowo Dariusz Gryniewicz argumentował odmowę kupna tym, że równiarka nie miała pierwotnie książki serwisowej, a została później "dorobiona". - To nic innego jak próba wyłudzenia - skomentował wójt.

Firma nie zgodziła się z argumentacją władz gminy Sadki. Tak czy owak, ostatecznie sprawa wylądowała na policji, a równiarki w Sadkach jak nie było, tak nie ma po dziś dzień. Z pomysłu zakupu sprzętu jednak nie zrezygnowano.

Kolejny przetarg ogłoszono u progu lata - pod koniec czerwca. Samobieżna równiarka drogowa miała spełniać wymagania do poruszania się po drogach publicznych. W zamyśle, urządzenia przeznaczone miało być do równania oraz rozkładania kruszywa na nawierzchni dróg gruntowych na terenie gminy Sadki. Podstawowe parametry urządzenia określono na: samobieżność, najstarszy dopuszczalny rok produkcji – 1995 r., napęd 4x6 lub 6x6, sprzęt musiałby być wyposażony w lemiesz przedni sterowany hydraulicznie oraz środkowy sterowany hydraulicznie o szerokości od 3,0 m do 3,5 m z możliwością sterowania w pionie i poziomie i przesuwem pługa w lewo i prawo. Urządzenie miałoby umożliwiać skarpowanie i być wyposażone w licznik motogodzin.

Dopuszczalny możliwy przebieg równiarki w specyfikacji istotnych warunków zamówienia określono na 15 tys. motogodzin, a jego masę całkowitą do 15 t.

Urządzenie miało być technicznie sprawne, a jego stan dobry lub bardzo dobry. Przed zakupem miało być sprawdzone. Na oferentów urzędnicy czekali do 3 lipca (przetarg został ogłoszony 26 czerwca, a termin składania ofert upłynął 3 lipca). W tym terminie nikt się nie zgłosił. Postępowanie zostało więc unieważnione. Czas pokaże, czy w trosce o stan gminnych dróg sadkowski magistrat zdecyduje się na ogłoszenie kolejnego postępowania przetargowego na to zadanie. - Na dzisiaj planuje się zakup równiarki zgodnie z ustawą PZP (Prawo zamówień publicznych - dop. red.), w trybie zakupu z wolnej ręki. Postępowanie w sprawie drugiego przetargu dotyczącego równiarki jest w toku - poinformował zastępca wójta Sadek Piotr Hemmerling.

Oceń artykuł: 4 4

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Analiza stanu bhp w firmie
od 50PLN
Sporządzanie listy płac
od 50PLN
Kalendarz A3 12-miesięczny
42,00PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności układu kierowniczego
Przeglądy gaśnic
od 50PLN
Prowadzenie akt osobowych
od 30PLN
Szkolenia bhp wstępne
od 30PLN
Zezwolenie na zbieranie odpadów
od 2000PLN
0

Prawo pocztowe. Prezydent podpisał nowelizację ustawy

Ustawa umożliwia przekazanie Poczcie Polskiej# 2,052 mld zł dotacji na finansowanie kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych w latach 2021-2024 r.

(czytaj więcej)
0

Dzisiaj Wielki Piątek. Czas smutku, żałoby i skupienia

Wielki Piątek jest czasem powagi, smutku, żałoby i skupienia#. W kościele tego dnia nie odprawia się mszy św., tylko ma miejsce wieczorna Liturgia Męki Pańskiej. Najważniejszym jej elementem jest adoracja krzyża. Wierni podchodzą do krucyfiksu, przyklękają i symbolicznym ucałowaniem wyrażają przyjęcie odkupienia Jezusa. Liturgię wielkopiątkową kończy przeniesienie Najświętszego Sakramentu z ciemnicy do tak zwanego Grobu Pańskiego upamiętniającego złożenie do grobu ciała Chrystusa. Grób Pański stanowi ważny element Wielkiego Piątku i jego przygotowywanie jest szczególnie polskim zwyczajem. W grobach tych są często symbole narodowe oraz nawiązania i aluzje do aktualnych wydarzeń oraz problemów społecznych.

(czytaj więcej)
0

Społeczne sadzenie lasu. Akcja żołnierzy Obrony Terytorialnej

27 marca kujawsko-pomorscy Terytorialsi z kompanii #dowodzenia, 81 batalionu lekkiej piechoty z Torunia, 83 batalionu lekkiej piechoty z Grudziądza oraz pracownicy cywilni RON wraz Dowódcą 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Marcinem Dojasiem w ramach kolejnej udanej współpracy Brygady z leśnikami wzięli udział w akcji społecznego sadzenia lasu.

(czytaj więcej)
0

Pod Bydgoszczą wylądowało UFO? Tajemniczy spodek pod lasem

- To spodek obcej cywilizacji, UFO, a może to jakieś urządzenie szpiegowskie# z innego kraju? - spekulują mieszkańcy Tarkowa Dolnego w powiecie bydgoskim na widok dziwnego pojazdu, który stanął na jednej z łąk pod lasem w powiecie bydgoskim.

(czytaj więcej)