Pożar w piwnicy. Zarzewie ognia powstało przy piecu

fot. MM
W poniedziałek, 4 grudnia w pomieszczeniu piwnicznym #jednego z budynków mieszkalnych w Kcyni wybuchł pożar. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 13.30 przy ul. Powstańców Wielkopolskich. - Zarzewie ognia powstało przy piecu i przeniosło się na dalsze, składowane materiały palne. Z budynku wyprowadzone zostały cztery osoby. Na szczęście nie było osób poszkodowanych - poinformował mł. bryg. Paweł Przybylski.
Akcja gaśnicza przebiegła sprawnie. W działaniach brało udział sześć zastępów straży pożarnej: cztery z JRG Szubin oraz dwa zastępy OSP Kcynia.
Galeria











Czytaj również
- Kradzież w drogerii. Podejrzaną zarejestrował sklepowy monitoring
- Zderzenie dwóch samochodów dostawczych. Utrudnienia na dziesiątce
- Rozpoznajesz tego mężczyznę? Kradzież telefonu komórkowego (film)
- Na sygnale do szpitala. Policyjna eskorta rodzącej kobiety
- Auto dachowało na torach. Nietrzeźwa kierująca (ustalenia policji)
Dodaj komentarz
Jak zachować się podczas burzy? Skorzystaj z poradnika

O burzy mówimy wtedy, gdy następuje jedno lub kilka #nagłych wyładowań atmosferycznych (piorunów). Wyładowania występują zarówno pomiędzy chmurami, jak i między chmurą a ziemią. Zwykle burzy towarzyszą intensywne opady deszczu, często z gradobiciem, oraz porywisty wiatr.
(czytaj więcej)Kontrole upraw na obecność GMO. Co wykazały badania?

Podjęte czynności dotyczące upraw GMO# były realizowane poprzez kontrole materiału siewnego znajdującego się w obrocie oraz plantacji nasiennych i produkcyjnych: kukurydzy, rzepaku jarego i ozimego oraz soi.
(czytaj więcej)Udar to czas! Bardzo ważna jest profilaktyka

Według danych NFZ udar mózgu# stanowi drugą po chorobach serca najczęstszą przyczynę zgonu. Jest również głównym powodem niesprawności osób dorosłych.
(czytaj więcej)Tajemnica srebrnej szkatuły. "W cieniu zapomnianych dębów"

Wczesną wiosną 1813 roku, kiedy śnieg jeszcze #nie zdążył całkiem ustąpić z pałuckich dróg, a zmęczona ziemia nosiła ślady wojennej zawieruchy, drogą przez Brzózki ciągnęła grupa kilkunastu wycieńczonych żołnierzy. Były to niedobitki Wielkiej Armii Napoleona, wracające spod Moskwy. Ich mundury były porwane, twarze wychudłe, oczy czujne i pełne podejrzliwości. Ciągnęli za sobą dwa wozy, na których spoczywały skrzynie i kosze z dobytkiem: nieco żywności, jakieś kosztowności, może relikty plądrowanych pałaców i domostw z drogi powrotnej.
(czytaj więcej)
Komentarze (5) Zgłoś naruszenie zasad
hm, w dniu 04-12-2023 18:48:12 napisał:
odpowiedz
vvv, w dniu 05-12-2023 07:03:37 napisał:
odpowiedz
sier, w dniu 05-12-2023 15:39:26 napisał:
odpowiedz
M, w dniu 06-12-2023 10:14:56 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!