Dziś mamy 4 czerwca 2025, środa, imieniny obchodzą:

14 października 2023

Znaczne przeładowanie. Kierowcy musieli odpiąć "nadmiarowe" przyczepy

fot. WITD Bydgoszcz

fot. WITD Bydgoszcz

Odpięciem dodatkowych przyczep oraz przywróceniem #mas całkowitych i nacisków osi do wartości normatywnych zakończyły się nocne kontrole kujawsko-pomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowcy otrzymali ponadto mandaty karne, a wobec ich pracodawców zostały wszczęte postępowania o nałożenie kar pieniężnych.

W nocy z niedzieli na poniedziałek (z 8 na 9 października) inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego w okolicach Bydgoszczy zatrzymali do kontroli trzy zespoły pojazdów przewożące po dwa 20-stopowe kontenery morskie z ładunkami drobnicowymi. Były to tzw. „stonogi”, czyli dwie połączone z sobą na sztywno naczepa i przyczepa podpięte do ciągnika siodłowego. Analiza dokumentów przewozowych dawała uzasadnione przypuszczenie, że pojazdy będą przeładowane. I tak właśnie było, ponieważ po zważeniu okazało się, że „stonogi”, zamiast dopuszczalnych 40 ton, ważą odpowiednio: 64,65 ton, 66,5 ton, a najcięższa z nich 71,4 ton. We wszystkich przypadkach, z uwagi na znaczne przeładowanie  środków transportu, przekroczone zostały także ich dopuszczalne naciski osi. Przy masach całkowitych przekraczających 60 ton przepisy o ruchu pojazdów nienormatywnych wymagają pilotowania, czego tutaj również zabrakło. Z uwagi na nieprawidłową konfigurację zespołów pojazdów oraz przekroczone dopuszczalne wartości parametrów, kierowcy musieli odpiąć „nadmiarowe” przyczepy, co pozwoliło także przywrócić masy całkowite zestawów do wartości zgodnych z przepisami.

Źródło: Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Bydgoszczy

Oceń artykuł: 12 11

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (3) Zgłoś naruszenie zasad

    • 3 (11)

    obywatelka, w dniu 14-10-2023 09:52:58 napisał:

    A z burakami to co drugi

    odpowiedz

    • 3 (11)

    Mieszkańcy , w dniu 14-10-2023 17:06:16 napisał:

    Zapraszam do cukrowni

    odpowiedz

    • 3 (11)

    Mieszkaniec, w dniu 15-10-2023 23:14:22 napisał:

    cukrownia powinna wozić maksymalnie po 10 ton, wtedy mieszkańcy powinni mieć tiry na drogach i smród do czerwca cwaniaczki z piwnicy

    odpowiedz

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Fotoobraz na płótnie 50x70
121,00 zł PLN
Zezwolenie na zbieranie odpadów
od 2000PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów
Ewidencja Importu Aut
2400 zł / rokPLN
Zezwolenie na transport odpadów
od 2000PLN
Korzystanie ze środowiska
500PLN
Ewidencja odpadów BDO (pakiet mini)
2400 zł / rokPLN
Aparat dla dzieci
99,00 złPLN
0

Jak zachować się podczas burzy? Skorzystaj z poradnika

O burzy mówimy wtedy, gdy następuje jedno lub kilka #nagłych wyładowań atmosferycznych (piorunów). Wyładowania występują zarówno pomiędzy chmurami, jak i między chmurą a ziemią. Zwykle burzy towarzyszą intensywne opady deszczu, często z gradobiciem, oraz porywisty wiatr.

(czytaj więcej)
0

Kontrole upraw na obecność GMO. Co wykazały badania?

Podjęte czynności dotyczące upraw GMO# były realizowane poprzez kontrole materiału siewnego znajdującego się w obrocie oraz plantacji nasiennych i produkcyjnych: kukurydzy, rzepaku jarego i ozimego oraz soi.

(czytaj więcej)
0

Udar to czas! Bardzo ważna jest profilaktyka

Według danych NFZ udar mózgu# stanowi drugą po chorobach serca najczęstszą przyczynę zgonu. Jest również głównym powodem niesprawności osób dorosłych.

(czytaj więcej)
0

Tajemnica srebrnej szkatuły. "W cieniu zapomnianych dębów"

Wczesną wiosną 1813 roku, kiedy śnieg jeszcze #nie zdążył całkiem ustąpić z pałuckich dróg, a zmęczona ziemia nosiła ślady wojennej zawieruchy, drogą przez Brzózki ciągnęła grupa kilkunastu wycieńczonych żołnierzy. Były to niedobitki Wielkiej Armii Napoleona, wracające spod Moskwy. Ich mundury były porwane, twarze wychudłe, oczy czujne i pełne podejrzliwości. Ciągnęli za sobą dwa wozy, na których spoczywały skrzynie i kosze z dobytkiem: nieco żywności, jakieś kosztowności, może relikty plądrowanych pałaców i domostw z drogi powrotnej.

(czytaj więcej)